Dzisiaj jest11 stycznia 2025

Nasze pierwsze spotkanie z Knaus Boxdrive 600 XL

Aż trudno uwierzyć, że jeszcze ponad rok temu patrzyliśmy na ten model jako ten docelowy. Podróżując alkową wzdychaliśmy, zwłaszcza w Norwegii, do takiego modelu. Ładny, mały, zwinny i mocny. Podglądaliśmy naszych sąsiadów w miejscówkach na dziko nad fiordami. Aż nadeszła pora zobaczyć go na żywo.

No i niestety, spotkało nas rozczarowanie. Korzystając z Dreamera D55 dużo rzeczy jednak w Knaus Boxdrive 600 XL po prostu nam nie pasowało. Być może tak miało być, że zdecydowaliśmy się na mało znany model, a tego markowego jakoś nie było okazji zobaczyć przed zakupem. Ale mimo wszystko warto go zobaczyć w środku, zobaczyć łazienkę≤ która może być super albo kłopotliwa w codziennym użytkowaniu kampera.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *